czwartek, 3 października 2013

Coś się kończy, coś zaczyna...

To chyba koniec mojej przygody z tym blogiem. Dziękuję Wam za ten wspaniały czas spędzony tutaj. Za zainteresowanie, za to, że czułam, że moje wypociny ktoś czyta, a co więcej! Komuś się to podoba :) No i nauczyłam się szybko pisać na klawiaturze podczas pisania postów, a przede wszystkim dialogów. :D Myślałam nad usunięciem bloga całkowitym, ale z drugiej strony trochę siebie tu zostawiłam, szkoda tak niszczyć... Moja decyzja wiążę się z narastającymi zajęciami i kompletnym brakiem czasu. Mój czas jest zajmowany przez liceum po części, aczkolwiek każdy ma życie towarzyskie. Życie wam wszystkiego dobrego!

1 komentarz: